Podsumowanie 8 spotkania Klubu HIT – 7.01.2018

8 spotkanie klubu trwało dłużej niż planowaliśmy, temat poniósł nas w głąb, do podstaw sensu i celu psychoterapii, ale i w głąb samych siebie.

Jerzy Kutaj, moderator spotkania przyniósł ze sobą pytanie i zaprosił nas do odpowiedzi i rozmowy – czy jest wolna wola i jak fenomen wolnej woli wpływa na proces terapii.

Pytanie to jest ważne zarówno dla nas prywatnie w życiu, jak również zawodowo, w pracy terapeutycznej.

I ważność tego pytania, jak również tego jak głęboko i rozlegle Jurek z nami o nim rozmawiał, jak prowadził nas w drodze odpowiedzi, sprawił, że tak długo trwało pisanie tego podsumowania.

Wydaje się, że mimo sporów fizyków i filozofów (indeterminizm vs. determinizm vs. kompatybilizm) w naszej pracy zakładamy, że wolna wola jest, jest to jeden z fundamentów naszej pracy.

Założenie, że człowiek ma (miewa) wolną wolę, że osoby, które przychodzą do nas na terapie, po wsparcie, mają wolną wolę, mogą z niej nie korzystać w dobry dla siebie sposób, ale mają ją, jest naszym „dyskretnym” ale pewnym przekonaniem.

Terapia polegałaby min. na tym, żeby uświadamiać sobie razem z pacjentem, wolność naszej woli i zdrowy, osobisty, duchowy sposób wykorzystania jej, dla zmiany, zdrowienia, osobowego rozwoju i wypełnienia swojego powołania.

Trudno wyobrazić sobie brak wolnej woli, bo na czym polegałaby zmiana, i kto by ją podejmował, kto byłby podmiotem, który opowiada o swoim problemie, poznaje siebie, rozszerza i pogłębia swoją samoświadomość, doświadcza wglądu, podejmuje decyzje o zmianie, i wprowadza ją w swoje zachowanie, bycie w świecie?

Jeżeli wszystko jest z góry zdeterminowane, stan wcześniejszy determinuje bez reszty stan aktualny, to na czym polega terapia, czego dotyczy wgląd, jak możliwa jest zmiana?

Jerzy zaprosił nas do rozmowy, do wspólnego poszukania, przedstawienia dowodów i argumentów za naszym przekonaniem o istnieniu wolnej woli, i do podzielenia się jak korzystamy z uznania wolnej woli i z wolnej woli jako „faktu psychicznego” w pracy terapeutycznej.

Badaliśmy odpowiedź to pytanie, i to w jaki sposób zarówno odpowiedź jak i jej uzasadnienie wpływa na: proces terapii, na terapeutę, pacjenta i relację terapeutyczną, na cele i perspektywy terapii, na poczucie celu i sensu tego co robimy pomagając.

Czy mam zatem wolną wolę?

Czy jesteśmy – jak to też postulował prowadzący spotkanie Jurek – kreatorami swojej rzeczywistości, siebie?

Na początku dyskutowaliśmy definicje, czy tak samo rozumiemy wolną wolę. Z rozmów wyłoniła nam się hipoteza: wolna wola to zdolność do wybierania, do decydowania czy chcę zrobić to czy coś innego, to poczucie, że mogę postąpić inaczej niż postąpiłem w danych warunkach, i że to ja wybieram, teraz i tutaj, co robię.

Jurek poprowadził nas dalej drogą pełną intrygującej wiedzy i odpowiedzi na pytanie o wolną wolę. Na tej drodze spotkaliśmy się ze koncepcjami świętej geometrii, koncepcjami Steinera, Junga, Freuda, Hawkinsa, Perlsa, Braddena, Wernera Meinholda, koncepcją pól morfogenetycznych, pól torsyjnych, i kwantowym obrazem świata. Byliśmy jak buszujący w morzu koncepcji i argumentów. I szukaliśmy własnego rozumienia i uznania posiadania wolnej woli, tak aby swojej pracy mieć własną, „przemyślaną” odpowiedź na pytanie o wolną wolę.

Przegadaliśmy kilka dodatkowych hipotez związanych z wolną wolą:

  • przejawem wolnej woli jest akceptacja dla tego co konieczne, co jest niezależne od nas, co pozostaje poza naszym wpływem (uświadomiona konieczność)

  • jednym z warunków wolnej woli jest świadomość – samoświadomość

  • kolejnym warunkiem wolnej woli jest możliwość przewidywania i możliwość przeciwdziałania nie korzystnym konsekwencjom naszych działań

  • warunkiem wolnej woli jest też istnienie dwóch światów (dualizm) materii i ducha

  • wolna wola to nie jest coś co się ma lub nie, bardziej prawdopodobne jest, że mamy ją zawsze, tylko z niej nie korzystamy i / lub wolna wola to kontinuum, od braku wolnej woli do całkowicie wolnej woli, na którym to kontinuum poruszamy się zależnie od sytuacji, konfliktów i deficytów, i myślenia.

Jednym z wielu inspirujących dla nas fragmentów prezentacji Jurka było użycie i znaczenie figur geometrycznych w wyjaśnianiu fenomenów życia, zarówno materialnego, jak psychicznego, społecznego, duchowego.

Koło, trójkąt, kwadrat, stożek, spirala, wszystkie są jednocześnie strukturą – formą dla materii – dla rzeczy, energii i relacji pomiędzy nimi, jak również schematami, które wizualizują i z pomocą których można opisać wiele procesów i zjawisk w świecie psyche, umysłu, relacji międzyludzkich, w relacji terapeutycznej i terapii.

Jest wiele trójkątów, które dobrze opisują procesy psychologiczne intra i inter-psychiczne: ciało – umysł – duch; rodzic – dorosły – dziecko; świadomość – nieświadomość – podświadomość; id – ego – superego; doświadczenie – przyjemność – refleksja; akceptacja siebie (nikomu nic nie udowadniam) – pokora (i uznanie dla tego co jest ) – poczucie własnej wartości.

Ważnym jest trójkąt terapii: wiedza / doświadczenie pacjenta – poznanie siebie i świadomość mechanizmów, sterujących przebiegiem jego problemów – zgoda, decyzja na zmianę.

Bez któregokolwiek elementu tego trójkąta terapii, będzie na niekompletna. Takich trójkątów dotyczących terapii zapewne jest więcej, która trafnie opisują co i jak na siebie wpływa w terapii, dając podstawę do jej skuteczności.

Sądzimy, że wielką mądrością i siłą Jerzego, była wielość pytań, tematów, które przed nami postawił do analizy i wglądu i wielość inspiracji, jakie mogliśmy czerpać z jego wiedzy i uważności.

Dziękujemy Jerzy.

Na koniec chciałbym podzielić się jeszcze jedną „ figurą”, która opisuje czynniki warunkujące istotę i zadziałanie wolnej woli, i może być pomocną hipotezą w drodze do zrozumienia wolnej woli.

Byłby to ostrosłup, na którego szczycie byłaby świadomość (lub miłość), a w czterech kątach jej podstawy byłyby wybór, konieczność, odpowiedzialność, miłość.

Co o tym sądzicie?

Po rozmowie na temat wolnej woli przeszliśmy do smakowania. Świadomi tego, że wolna wola to świadomość dostępnych możliwości i wybór spośród nich, tej która najlepiej nam smakuje, jedliśmy uważniej, wolniej. Jedni wybierali jedną potrawę i smakowali w głąb wszystkie zawarte w niej smaki i potencjały, inni wybierali wiele potraw, smakując różnorodność i rozległość zawartych w nich składników, ciesząc ciało i umysł przygodą poznawania nowego.

Zapraszamy

Zapraszamy Was na spotkania Klubu HIT, im więcej głów i serc zabiera się do rozmowy i rozumienia tym więcej kolejnych warstw tematu możemy obejrzeć, docierając wspólnie do poziomu, na którym rozumienie staje się jednocześnie mocną podstawą do dobrego, spójnego działania.

Zapraszamy na kolejne spotkania klubu, w miesiącu czerwcu.

Jerzy

W imieniu Zarządu THTiBnH: Bożeny, Haliny, Ani, Andrzeja, Jerzego